Chcesz robić piękne zdjęciaMusisz być wytrwały!

Czekanie jest niedopuszczalne. Żyjemy w czasach, w których prawie wszystko mamy od razu. Mamy ochotę na nowy aparat albo obiektyw? Żaden problem. Dzisiaj go zamawiamy, a jutro mamy.

Chcemy coś do jedzenia? Jasne, robimy parę kroków i mamy wszystko, co nam tylko przyjdzie do głowy. Wołowinę, wieprzowinę, warzywa, truskawki, maliny, latem, zimą... Potrzebujemy informacji? Chcemy z kimś porozmawiać? Wyciągamy telefon i mamy jedno i drugie.

Nie ma co się dziwić, że już na drugi dzień nowożeńcy dzwonią z pytaniem, czy mamy już jakieś zdjęcia.

Jeśli tak dalej pójdzie, niedługo panna młoda zacznie oczekiwać oddania ślubnych zdjęć jeszcze przed ślubem.

Ten komfort ma jednak jeden wielki minus.

Im bardziej oczywiste jest dla nas, że będziemy mieć wszystko tu i teraz, tym bardziej się niecierpliwimy, kiedy tego nie mamy. I tak wygoda staje się powodem, przez który wielu fotografów kończy z robieniem zdjęć.

Co się dzieje, kiedy fotograf kupi aparat

Może też przez to przeszedłeś. Zdecydowałeś, że kupisz sobie aparat. Zacząłeś więc szukać informacji o tym, który jest najlepszy. Możliwe, że przy wyborze widziałeś też zdjęcia, które były nim zrobione. Piękne, doskonałe zdjęcia.

Ach, żeby aparat już przyszedł! Żebym też robił już takie zdjęcia!

Szybko zamówiłeś aparat, drugiego dnia rozpakowałeś, a trzeciego ruszyłeś w teren (ci z nas, którzy lubią czytać instrukcje obsługi wyruszyli czwartego dnia).

Wieczorem zrzuciłeś zdjęcia, włączyłeś telewizor, zapaliłeś świeczki, nalałeś wina... Krótko mówiąc przygotowałeś klimatyczny wieczór i cieszyłeś się, że wyświetlisz piękne zdjęcia, których oczekujesz od aparatu.

Co to jest? Przedstawienie odwołane? Zmiana programu!

Fotki, które dzisiaj nadają, nie są ani trochę podobne do tych, które widziałeś przed zakupem aparatu. Są nawet gorsze od tych, które zrobiłeś tydzień temu kompaktem!

Przez chwilę zastanawiasz się, czy z aparatem wszystko w porządku. Może ma wadliwą matrycę? Albo obiektyw? Nie trzeba go oddać do reklamacji?

(Nawiasem mówiąc, przeżyłem to po raz kolejny całkiem niedawno, podczas zakupu kamery GoPRO. Filmiki w sieci wyglądały tak super! Ten zakres dynamiczny, te barwy, ten płynny ruch! Zgaduj, jakie były moje pierwsze ujęcia z tej kamery 🙂 )

Jak zacząć z fotografią

Później ochłoniesz i stwierdzisz, że Twoja nowa miłość była pewnie źle ustawiona. Zdecydujesz się dać mu szansę. Jemu i sobie.

Ci, którzy jeszcze nie czytali instrukcji teraz je otworzą, inni przeczytają jakiś artykuł i pójdą spać z myślą, że niedługo spróbują jeszcze raz.

I tak płynie czas, sytuacja regularnie się powtarza, tylko przerwy między kolejnymi próbami się wydłużają.

Wielu fotografów zawróci przed samą metą

I tutaj kończy się historia. Tak, w tym miejscu kończy wielu fotografów. Nie chcą czekać. Chcą mieć piękne zdjęcia od razu. Przecież po to kupili drogi aparat.

Po jakimś czasie, kiedy nadal nie wychodzi, fotografowie dochodzą do wniosku, że to nie dla nich, że nie mają talentu, że nie mają czasu i skazują aparat na wieczne zapomnienie (mam na myśli odłożenie do szafy: „bo może się kiedyś przyda”).

Kto wie, może brakowało bardzo mało do przełamania bariery. Ci fotografowie już się tego nie dowiedzą.

Dlatego Ty, kiedy będziesz miał ochotę skończyć z robieniem zdjęć, będziesz czuł się bezradny, przypomnij sobie ten artykuł.

Takie chwile są przełomowe. Każdy fotograf, który osiągnął sukces przez to przeszedł. Niektórzy kilka razy. Poddasz się czy wytrzymasz?

Początki robienia zdjęć to najtrudniejsze, co Cię w fotografii spotka

Być może dziś walczysz z przysłoną, ISO albo ogniskową, może nie potrafisz skupić się na ekspozycji i masz wrażenie, że im bardziej się zastanawiasz, tym gorsze są efekty.

To tak samo jak z samochodem. Na początku nie jesteśmy pewni, kiedy mamy zmieniać biegi, gdzie jest w ogóle skrzynia biegów i jesteśmy wystraszeni.

Po odpowiednio długim czasie wszystko się zautomatyzowało. Nie zastanawiamy się już nad prowadzeniem auta. Kiedy chcemy włączyć radio, ręka wykona automatyczny ruch i radio gra. Widzimy więcej niż kiedyś. Wcześniej skupialiśmy się na kierownicy, a dziś przyglądamy się innym autom i możemy zareagować, kiedy stanie się coś nieprzewidywalnego.

Z fotografią jest tak samo. I tu wszystko się połączy i zautomatyzuje. Na koniec dojdziesz do momentu, w którym wyjmiesz aparat i będziesz się skupiać tylko na tym, co fotografujesz. Nie będziesz już myśleć o przysłonie, ISO czy czasie ekspozycji. Ręka po prostu coś zrobi i zdjęcie będzie świetne.

Uda Ci się to! Nie wiem, czy to będzie za tydzień czy za rok, ale taki moment nadejdzie. Oczywiście, jeśli wytrzymasz.

Autor: Josef Cvrček 

Josef Cvrček

SEKRET PIĘKNYCH ZDJĘĆ

Jak też mieć takie

SEKRET_ZDJEC

Do czego potrzebne jest mi Twojego e-maila?

Potrzebuję ich, abym mógł wysłać Ci Twój link do transmisji, a w przyszłości wysyłać kolejne foto wskazówki i instrukcje oraz informacje 
o moich kursach. We wszystkich moich mailach 
znajdziesz link do rezygnacji z subskrypcji. 
W każdej chwili możesz mi powiedzieć: "Pepo, stop". Dzięki Twoim danym będę mógł informować Cięo ważnych rzeczach również
za pośrednictwem portali społecznościowych. Tutaj znajdziesz moje 
zasady ochrony danych osobowych.