Branie pieniedzy za zdjecia, tak czy nie?

Wielu fotografów ma problem z przyjęciem zapłaty za zdjęcia. Szczególnie, jeśli poproszą ich o to znajomi albo przyjaciele. Jakie są najczęstsze powody?

1) Nie będę brać pieniędzy za coś, co mnie bawi, sprawia że czuję się spełniony, co robię od serca.

2) Głupio mówić znajomym i przyjaciołom o pieniądzach.

3) Jeszcze nie jestem dość dobry.

Już od dziecka słyszymy: „Bez pracy nie ma kołaczy”. To przysłowie często rozumiemy tak: “Abyśmy mogli dostać pieniądze, musimy na nie zasłużyć. Musimy w tym celu coś zrobić. Im większa to będzie harówka, tym bardziej na nie zasłużymy.”

Dlatego wydaje nam się zupełnie normalne, że chodzimy do pracy, która nas nie bawi, nie satysfakcjonuje, która jest, krótko mówiąc, nudna. Cierpienie z nią związane rekompensują nam pieniądze w formie wypłaty.

Później nie jesteśmy w stanie wziąć pieniędzy za coś, co nas bawi, daje nam spełnienie i co samo nam wychodzi. Przecież na nie nie zasłużyliśmy. Zapłatą była zabawa i radość, którą dało nam robienie zdjęć. Pieniądze mogłyby popsuć zabawę.

Czy nie da się spojrzeć na zarobki z fotografowania trochę inaczej?

Bez pracy nie ma kołaczy… Ze swojego doświadczenia mogę napisać, że to prawda. Gdzie jest napisane, że nasza praca nie może nas bawić i dawać spełnienia? Że nie może nam iść lekko?

Każdy fotograf spędza niezliczoną ilość czasu na czytaniu teorii fotografii, robieniu zdjęć w terenie, wybieraniu sprzętu, retuszu zdjęć itp. I to jest ta praca.  

Nawet jeśli niektórym z nas się tak nie wydaje, tak, to też jest praca. Gdybyśmy jej nie wykonywali, nie byłoby z niej kołaczy i nie byłoby pięknych zdjęć. Ale kiedy już tę pracę wykonujemy, co jest złego w tym, że będziemy te kołacze mieć? Co jest złego w tym, że to nas bawi?

Krótko mówiąc, pieniądze dostajemy za jakąś pracę. Zależy tylko od nas, czy będzie to praca, która nas nie bawi i ciężko nam idzie, praca, do której nie chce się na wstawać i z powodu której żyjemy w stresie czy też będzie to praca, w której się realizujemy, a każdego ranka chętnie do niej idziemy.

Którą z tych dwóch wybralibyście dla siebie, gdybyście mogli?

Czy przyjąć od znajomych i przyjaciół pieniądze za zdjęcia?

Znaczna większość fotografów odpowie, że w żadnym wypadku. Albo dają przyjaciołom i znajomym duże zniżki.  

Pytanie brzmi, czy owi przyjaciele i znajomi mają co zaproponować fotografowi. Jeśli tak, na przykład w ramach rewanżu dadzą zniżkę na ich usługi albo zrobią coś zupełnie za darmo, to mamy do czynienia z wymianą „barterową”, która z pewnością ma sens.

Moje doświadczenie mówi jednak, że w większości przypadków tak nie jest. Zazwyczaj fotografowie za swoje usługi czy zniżki nie dostaną nic. Chyba tylko poczucie, że mają na prawdę wielu przyjaciół. Ponieważ kiedy dają za darmo, odezwą się nawet ci, którzy nie odzywali się od lat szkolnych.

Mam jedno pytanie. 

Po co to robić?! 

Dlaczego najcenniejsze co mamy w życiu, w tym wypadku nasz czas, poświęcać komuś, kto nie da nam w zamian swojego czasu? Albo nie chce dać nam pieniędzy, które są czasem pod inną postacią. (pieniądze zasadniczo otrzymujemy za czas spędzony w pracy).

Który z nas ma tyle czasu, że może go tak rozdawać i marnować? 

Co tracimy fotografując za darmo?

Dobra. Jeśli mamy dość czasu dla dzieci, męża czy żony, jeśli mamy dość czasu dla samych siebie, na swoje zainteresowania, podróże i naukę, wtedy jest w porządku poświęcić swój czas innym i sprawić im radość.  

U ilu osób życie tak wygląda?

Skoro nie mamy czasu dla swoich dzieci czy partnerów, dlaczego zamiast dać go im, rozdajemy go za darmo ludziom, którzy w hierarchii wartości są niewiadomo jak daleko za rodziną? Dlaczego poświęcamy czas ludziom, którzy nas wykorzystują do swoich celów? Komuś, kto odmawia nam swojego czasu, a jednocześnie marnuje nasz?

Dlaczego mamy chodzić do pracy, która nie przynosi nam satysfakcji i która nie ma naszym zdaniem sensu? Przecież zamiast fotografowania przyjaciół za darmo, możemy fotografować innych ludzi za pieniądze! Wtedy nie będziemy musieli spędzać tyle czasu w pracy, która nas nie zadowala w zamian za pieniądze. Pieniądze zarobimy inaczej. Robieniem zdjęć. 

Jeśli będziemy robić zdjęcia i rozdawać swój czas, później będziemy musieli innym, często nieprzyjemnym sposobem, zarabiać pieniądze.  

Kiedy będziemy robić zdjęcia za pieniądze, będziemy zarabiać na tym, co nas bawi. Nasze życie stanie się bardziej harmonijne. Przełoży się to nie tylko na nas samych, ale i na nasze relacje.  Nasze życie z pewnością będzie wyglądało lepiej.  

I jeszcze zostanie nam czas, który możemy poświęcić komuś czy na coś.
Mam na myśli ten czas, który w przypadku fotografowania za darmo, musielibyście spędzić w pracy.

Kiedy ktoś będzie od Was chciał, żebyście robili zdjęcia za darmo albo za znacznie mniejsze pieniądze, przypomnijcie sobie, co Wam to zabiera i na jakiej pozycji Was stawia. 

To jak, nadal jest to głupie, wziąć pieniądze za zdjęcia? Czy może zależy to tylko od punktu widzenia?

Autor: Josef Cvrček

Josef Cvrček

SEKRET PIĘKNYCH ZDJĘĆ

Jak też mieć takie

Do czego potrzebne jest mi Twojego e-maila?

Potrzebuję ich, abym mógł wysłać Ci Twój link do transmisji, a w przyszłości wysyłać kolejne foto wskazówki i instrukcje oraz informacje 
o moich kursach. We wszystkich moich mailach 
znajdziesz link do rezygnacji z subskrypcji. 
W każdej chwili możesz mi powiedzieć: "Pepo, stop". Dzięki Twoim danym będę mógł informować Cięo ważnych rzeczach również
za pośrednictwem portali społecznościowych. Tutaj znajdziesz moje 
zasady ochrony danych osobowych.